Rynek autobusów elektrycznych w Polsce w I połowie 2023 roku
Rynek autobusów elektrycznych w Polsce stale się rozwija. Z przeprowadzonej przez Polską Izbę Rozwoju Elektromobilności analizy opartej na podstawie liczby rejestracji nowych elektrobusów wynika, że pierwsza połowa 2023 roku zakończyła się z wynikiem 856 e-busów na polskich drogach.
Największą flotą może pochwalić się Warszawa – 148 autobusów elektrycznych, następnie Poznań z wynikiem 86 autobusów elektrycznych i Kraków – 78 elektrycznych autobusów. Pod względem województw przoduje województwo mazowieckie – 234 autobusy, następnie województwo wielkopolskie – 99 autobusów elektrycznych i województwo śląskie – 90 autobusów elektrycznych.
Wśród najpopularniejszych producentów ciągle dominuje Solaris z liczba 568 dostarczonych e-busów, następnie Ursus – 66 autobusy elektryczne i MAN z liczbą 47 dostarczonych autobusów elektrycznych.
- Rynek elektrycznych autobusów w Polsce cały czas się powiększa. W najbliższych miesiącach możemy spodziewać się tylko wzrostu liczy e-busów. Oczywiście nie byłoby to możliwe bez odpowiedniego wsparcia finansowego. Pod koniec maja zakończył się nabór wniosków o dofinansowanie w ramach programu priorytetowego Zielony Transport Publiczny 3.0 do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Wnioski o dofinansowanie złożyło 79 podmiotów, a w ramach samego naboru planowany jest zakup 550 elektrycznych autobusów wraz z infrastrukturą.
- komentuje Marcin Nowak, Członek Zarządu Polskiej Izby Rozwoju Elektromobilności.
Łącznie ze zwiększającą się liczbą elektrycznych autobusów, rośnie rynek infrastruktury do ich ładowania. Niewątpliwym liderem jest ciągle Ekoenergetyka – Polska, która obecnie dostarcza ponad 81% infrastruktury dla transportu publicznego w Polsce. Na kolejnej pozycji jest Medcom z udziałem 14% w rynku i Busnex z 3% udziału w rynku.
Już ponad 700 elektrycznych autobusów w Polsce
W latach 2022 – 2024 na polskich drogach jeździć będzie ponad 1350 autobusów elektrycznych.
Według najnowszych danych z licznika e-busów Polskiej Izby Rozwoju Elektromobilności i TransInfo.pl wynika, że w polskich miastach jeździ obecnie 707 elektrycznych autobusów. W samym pierwszym kwartale 2022 do tej puli dołączyło aż 79 pojazdów. Najbardziej rozwinięta pod tym względem jest Warszawa, gdzie w ruchu miejskim używane są 162 elektryczne autobusy. Kolejne miasta w czołówce to Kraków, z liczbą 78 e-busów, Poznań – 59 autobusów zeroemisyjnych. Zaraz za podium znalazło się Jaworzno (44 szt.) i Zielona Góra (43 szt.).
Te dane pokazują, że udział elektrobusów w segmencie miejskim plasuje się na poziomie powyżej 30% i rośnie. Natomiast najważniejszym wydarzeniem roku 2022 było wyprzedzenie pojazdów z silnikami diesla (po raz pierwszy w historii), które osiągnęły w zeszłym roku udział 35%, a elektrobusy – 36%. Ten trend kontynuowany jest także w tym roku.
To już kolejny rok, który pokazuje nam, jak dobrze na rynku elektromobilności radzi sobie transport publiczny. Tym bardziej cieszy fakt, że zdecydowana większość autobusów elektrycznych produkowana jest w Polsce. Kolejna kwestia to programy wsparcia rozwoju elektromobilności, Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przeznacza coraz większe środki właśnie na dofinansowanie zeroemisyjnych autobusów, jak i infrastruktury do ich ładowania. Oczywiście cieszy fakt, że samorządy chcą i chętnie korzystają z tego typu programów .
– komentuje te wyniki Marcin Nowak, członek zarządu Polskiej Izby Rozwoju Elektromobilności.
Polski lider – Solaris
Niezmiennie liderem w polskich miastach wśród producentów jest Solaris, który prawdopodobnie utrzyma pozycję lidera do końca roku. Jednak zaraz na nim pojawia się w Polsce coraz więcej e-busów takich firm jak Volvo, Mercedes-Benz, MAN, co pokazują dane za i kw. 2022.
Jeżeli chodzi o marki kupowanych e-busów, to elektromobilnym numerem jeden jest aktualnie Volvo (27 szt.), potem Mercedes (24 szt.) i Solaris (24 szt.). mimo negatywnego wpływu pandemii i wysokich cen prądu – dynamicznie się rozwija. Sprzyja mu unijne (RPO, POPW i POIiŚ) i rządowe dofinasowanie (Gepard i ZTP) Prognozy na ten rok dla rynku elektrycznych autobusów wyglądają także obiecująco.
– komentuje dane Aleksander Kierecki z TransInfo.pl.
Infrastruktura dla e-busów
W tej kategorii niezmiennie liderem jest zielonogórska firma Ekoenergetyka-Polska, która uruchomiła w Polsce 437 stacji ładowania o łącznej mocy 61 MW. Kolejne miejsca na podium należą do: Medcomu (16% - 85 stacji ładowania), Eniki (3% - 13 stacji ładowania). W Polsce obecnie używanych jest 520 stacji ładowania autobusów elektrycznych, które dostarczają ponad 70 MW mocy, w ponad 50 miastach.
Prognoza na kolejne lata
Na koniec roku prawdopodobnie przekroczymy liczbę 800 autobusów elektrycznych w polskich miastach. Aktualnie 191 e-busów jest w trakcie dostaw (z podpisanymi umowami), z czego ok. 100 sztuk dotrze do miast jeszcze w tym roku. Kolejne 82 autobusy są w procedurze przetargowej, 32 mają zapewnione dofinansowanie z I edycji programu Zielony Transport Publiczny, ale jeszcze nie ogłoszono na nie przetargów, a aż 340 autobusów elektrycznych ma otrzymać dofinansowanie z II edycji Zielonego Transport Publiczny, ale jeszcze nie podpisano tutaj żadnych umów. Jeżeli wszystkie umowy i dofinansowania zostaną zrealizowane, to można się spodziewać, że w latach 2022 – 2024 na polskich drogach jeździć będzie ponad 1350 autobusów elektrycznych.
Polski rynek autobusów elektrycznych w 2021 roku
W 2021 r. w Polsce zarejestrowano 219 szt. nowych autobusów elektrycznych. Tym samym nasz kraj osiągnął łączny poziom 638 elektrobusów. Zeszłoroczny udział elektrobusów w segmencie miejskim plasuje się na poziomie 37%, natomiast najważniejszym wydarzeniem jest wyprzedzenie w miejskim rankingu pojazdów z silnikami diesli, które osiągnęły w zeszłym roku udział 36%. Po raz pierwszy w historii!
638 POLSKICH EBUSÓW
W 2021 r. polscy przewoźnicy zakupili łącznie 219 szt. nowych autobusów elektrycznych, w tym:
- 214 szt. miejskich autobusów
- 2 szt. szkolnych autobusów
- 3 szt. minibusów
Tym samym udział elektrobusów w segmencie miejskim w 2021 r. uplasował się na poziomie aż 37%, natomiast w skali całego rynku był to udział rzędu 16%. Łączna struktura napędowa miejskiego segmentu w ubiegłym roku wyglądała następująco:
- 215 szt. z napędem elektrycznym (udział 37%);
- 212 szt. z klasycznym napędem diesla (udział 36%),
- 146 szt. z napędem gazowym (udział 25%);
- 10 szt. z napędem hybrydowym (2%)
Dla porównania – w 2020 r. udział zielonych pojazdów w segmencie miejskim przedstawiał się następująco:
- 308 szt. z klasycznym napędem diesla (44%),
- 198 szt. z napędem elektrycznym (28%);
- 165 szt. z napędem gazowym (23,5%);
- 31 szt. z napędem hybrydowym (4,5%)
MIEJSKI RANKING
Ostatnie dwanaście miesięcy na polskim elektrycznym rynku to dominacja marki Solaris i realizacja największych zamówień na rynku – dla MPK Kraków (50), MPK Poznań (37) oraz ZTM Lublin (27). Przypomnijmy, że w całym 2020 r. najwięcej ebusów w Polsce odebrały takie miasta, jak: Warszawa i Radom. Z kolei w 2019 r. najwięcej elektrobusów dostarczono do Poznania i Rzeszowa.
-To już kolejny rok, który pokazuje nam, jak dobrze na rynku elektromobilności radzi sobie transport publiczny. Tym bardziej cieszy fakt, że zdecydowana większość autobusów elektrycznych produkowana jest w Polsce. Kolejna kwestia to programy wsparcia rozwoju elektromobilności, Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przeznacza coraz większe środki właśnie na dofinansowanie zeroemisyjnych autobusów, jak i infrastruktury do ich ładowania. Oczywiście cieszy fakt, że samorządy chcą i chętnie korzystają z tego typu programów – komentuje te wyniki Krzysztof Burda, prezes Polskiej Izby Rozwoju Elektromobilności.
W 2021 r. najwięcej autobusów elektrycznych w naszym kraju jeździło w następujących miastach:
- Warszawa – 162 szt.
- Kraków – 78 szt.
- Jaworzno – 44 szt.
- Zielona Góra – 43 szt.
W przeliczeniu na poszczególne województwa, to najwięcej elektrycznych autobusów mamy w:
- Mazowieckim – 199 szt.
- Śląskim – 100 szt.
- Małopolskim – 84 szt.
Jeżeli chodzi o marki kupowanych e-busów, to bezapelacyjnie numerem jeden jest Solaris. W 2021 roku wielkopolska firma dostarczyła na rynek aż 186 bateryjnych pojazdów. Drugie miejsce należy do Autosanu (15) z kontraktem dla MPK Częstochowa, a trzecie – do firmy Busnex (12) z chińską marką Yutong, która w maju zrealizowała swój największy kontrakt – 9 szt. elektrycznych autobusów E10 do Polkowic. Podobna dominacja producenta z Bolechowa w elektrycznym rankingu miała miejsce w 2020 roku, kiedy poza pojazdami Solarisa w Polsce sprzedano się jeszcze sześć e-busów marek Automet, Autosan, SOR i Volvo. Dla porównania – w 2019 r. rankingu e-marek Solaris dostarczył 39 e-busów przed Volvo (8) i Ursusem (7).
ELEKTRYCZNA PULA
Dane za 2021 rok pokazują, że polski rynek elektrycznych autobusów – mimo pandemii – zaczyna się dynamicznie rozwijać. Prognozy na kolejny rok dla tego segmentu rynku wyglądają obiecująco:
- 174 autobusów elektrycznych jest w trakcie dostaw (z podpisanymi umowami)
- 76 autobusów elektrycznych jest w procedurze przetargowej
- 108 autobusów elektrycznych ma dofinansowanie, ale jest jeszcze przed ogłoszeniem przetargu (w tym większość z I edycji Zielonego Transportu Publicznego)
To razem daje liczbę 358 autobusów elektrycznych, które w najbliższej przyszłości – czyli w latach 2022-2023 – wyjadą na polskie ulice. Na razie nie bierzemy pod uwagę grupy 340 e-busów zgłoszonych do II edycji programu „Zielony Transport Publiczny”. Jak tylko te wnioski formalnie otrzymają dofinansowanie – włączymy je do puli.
Tekst pochodzi z portalu Transinfo przeczytaj więcej: https://transinfo.pl/infobus/
468 elektrobusów na polskich drogach
468 elektrobusów na polskich drogach
Dla porównania – w całym 2020 r. zarejestrowano 200 szt. nowych e-busów, co daje średnią miesięczną na poziomie 16 szt. Teraz mamy 13,5. Pamiętajmy jednak, że w zeszłym roku realizowany był kontrakt stulecia na 130 przegubowych elektryków dla MZA Warszawa. W tym kontekście – aktualna średnia to całkiem dobry wynik.
W ciągu czterech miesięcy br. polscy przewoźnicy zakupili 54 nowe autobusy elektryczne – prawie wyłącznie w wersji miejskiej – poza jednym pojazdem szkolnym i jednym minibusem. Nakładając na to liczbę wszystkich sprzedanych w tym okresie autobusów miejskich (131) okazuje się, że udział elektrobusów plasuje się na imponującym, 41% (!) poziomie. Czyli w tym roku ponad co trzeci miejski pojazd rejestrowany w naszym kraju ma elektryczny silnik. To naprawdę elektryzujący początek roku!
Dla porównania – w 2020 r. poziom sprzedaży wszystkich autobusów miejskich w naszym kraju wyniósł 704 szt., w tym:
- 306 szt. miało napęd konwencjonalny (udział 43,4%);
- 200 szt. napęd elektryczny (udział 28,5%);
- 165 szt. napęd gazowy (udział 23,5%) ;
- 33 szt. napęd hybrydowy (udział 4,6%).
Z kolei w 2018 i 2019 udział ebusów w miejskim rynku plasował się na podobnym, stosunkowo niskim poziomie 5,6%.
„Transport publiczny najlepiej radzi sobie z elektromobilnością. Rynek powiększa się z roku na rok. Samorządy – z jednej strony realizują założenia ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych, z drugiej natomiast widzą w transporcie elektrycznym korzyści ekonomiczne. Szacujemy, że rynek będzie cały czas rósł, przyczynią się do tego kolejne umowy i kolejne nabory w ramach programu „Zielony transport publiczny” – komentuje te wyniki Krzysztof Burda, prezes Polskiej Izby Rozwoju Elektromobilności.
Pierwsze cztery miesięcy na polskim elektrycznym rynku to dominacja marki Solaris i głównie realizacja zamówień dla MPK Kraków i PKM Jaworzno. Przypomnijmy, że w całym 2020 r. najwięcej ebusów w Polsce odebrały takie miasta, jak: Warszawa i Radom. Z kolei w 2019 r. najwięcej elektrobusów dostarczono do: Poznania i Rzeszowa.
Warszawa dalej pierwsza
Po czterech miesiącach 2021 r. najwięcej autobusów elektrycznych w naszym kraju jeździ w następujących miastach:
- Warszawa – 162 szt.
- Kraków – 59 szt.
- Jaworzno – 44 szt.
- Zielona Góra – 43 szt.
W przeliczeniu na poszczególne województwa, to najwięcej elektrycznych autobusów mamy w:
- Mazowieckim – 185 szt.
- Małopolskim – 64 szt.
- Śląskim – 62 szt.
Jeżeli chodzi o marki kupowanych e-busów to Solaris nie ma sobie równych. W okresie styczeń-kwiecień wielkopolski producent dostarczył prawie wszystkie elektrobusy (poza jednym minibusem Karsan Jest electric dla Nałęczowa i jednym szkolnym elektrobusem marki Yutong dla Bobowej). Podobnie było w zeszłym roku, kiedy poza pojazdami z Bolechowa sprzedało się jeszcze sześć e-busów marek Automet, Autosan, SOR i Volvo. Dla porównania – w 2019 r. rankingu e-marek dominował Solaris (39) przed Volvo (8) i Ursusem (7).
Takie zestawienie ma swoje odbicie w skumulowanych wynikach. Od 2015 r. do marca 2021 r. wielkopolski producent dostarczył na polski rynek ponad 375 szt. elektrobusów. Drugie miejsce ma Ursus z liczbą 68 szt., a stawkę trzech najmocniejszych e-marek zamyka Volvo.
PIRE | InfoBus
Warszawa i Zielona Góra - liderzy użytkowanie autobusów elektrycznych w Polsce
W 2020 roku segment nowych elektrobusów w Polsce odnotował aż 200 nowych rejestracji i tym samym przekroczyliśmy poziom 400 autobusów elektrycznych w naszym kraju.
Szybko wyczerpane środki z alokacji programu Zielony Transport Publiczny to potwierdzenie, że zwiększa się świadomość znaczenia elektromobilności w samorządach i chętnie wdrażane są nowe technologie – podkreśla Krzysztof Burda Prezes Polskiej Izby Rozwoju Elektromobilności PIRE - Transport publiczny to dobry pierwszy krok, aby upowszechnić elektromobilność wśród mieszkańców i pokazać zalety pojazdów elektrycznych na szeroką skalę tak jak to dzieje się chociażby w Warszawie, czy Zielonej Górze.
Na koniec roku 2020 najwięcej autobusów elektrycznych w naszym kraju jeździło w następujących miastach:
Warszawie – 161 szt.
Zielonej Górze – 43 szt.
Krakowie – 29 szt.
Jaworznie – 24 szt.
W przeliczenie na poszczególne województwa, to najwięcej elektrycznych autobusów mamy w:
Mazowieckim – 181 szt.
Wielkopolskim – 47 szt.
Lubuskim – 43 szt.
Jakie marki autobusów elektrycznych są najbardziej popularne w Polsce? Zdaniem Marcina Nowaka z PIRE, zdecydowanie wygrywa tutaj Solaris, który od 2015 r. do końca 2020 r. dostarczył na polski rynek prawie 324 sztuk elektrobusów. Drugie miejsce ma Ursus z liczbą 68 sztuk, a stawkę trzech najmocniejszych e-marek zamyka Volvo, które w tym roku awansowało na podium dzięki inowrocławskiemu i świdnickiemu zamówieniu (razem 10 szt.). Jak dodaje Marcin Nowak - Warto też wspomnieć, że według GUS, polscy producenci dostarczyli do zagranicznych odbiorców autobusy elektryczne o wartości ponad 213 milionów euro. Prócz tego należy pamiętać, że oprócz autobusów Polska specjalizuje się w infrastrukturze do ich ładowania. To robi wrażenie i pokazuje, jak mocną pozycję ma polska branża elektromobilności.
Zestawienie to wspólny projekt portalu Infobus.pl i Polskiej Izby Rozwoju Elektromobilności. Licznik będzie wciąż iść w górę - mówi Aleksander Kierecki, Redaktora Naczelnego TransInfo.pl. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska zamknął już pierwszy nabór w ramach Zielonego Transportu Publicznego, gdzie 33 miasta zgłosiły swoje wnioski o dofinansowanie zakupu: 302 e-busów, 7 trolejbusów i 122 pojazdów wodorowych. Te ostatnie konstrukcje chce kupić Poznań, GZM, Chełm i Włocławek. Jak na razie trwa procedura oceny formalnej i merytorycznej złożonych projektów. Spodziewamy się, że pierwsze przetargi z ZTP ruszą pod koniec tego roku i będą miały realny wpływ na obraz rynku w 2022, a przede wszystkim w 2023 r. - dodaje Kierecki.
Stanowisko w sprawie definicji autobusów zeroemisyjnych
Z początkiem stycznia 2021 roku ruszył nabór wniosków w programie „Zielony transport publiczny”, prowadzony przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Jak podaje Fundusz na stronie internetowej programu: cel programu zakłada przede wszystkim uniknięcie emisji zanieczyszczeń powietrza poprzez dofinansowanie przedsięwzięć polegających na obniżeniu wykorzystania paliw emisyjnych w publicznym transporcie zbiorowym. Program zakłada, że dofinansowaniu może podlegać:
- nabycie/leasing nowych autobusów elektrycznych wykorzystujących do napędu wyłącznie energię elektryczną akumulowaną przez podłączenie do zewnętrznego źródła zasilania wraz ze szkoleniem kierowców/mechaników z zakresu obsługi bezemisyjnych pojazdów,
- nabyciu/leasingu nowych trolejbusów tj. autobusów przystosowanych do zasilania energią elektryczną z sieci trakcyjnej wyposażonych w dodatkowy układ napędu, dzięki któremu będą mogły pokonywać trasę bez trakcji elektrycznej (np. baterie trakcyjne lub wodorowe ogniwo paliwowe) wraz ze szkoleniem kierowców/mechaników z zakresu obsługi bezemisyjnych pojazdów,
- nabyciu/leasingu nowych autobusów elektrycznych wykorzystujących do napędu wyłącznie energię elektryczną wytworzoną z wodoru w zainstalowanych w nim ogniwach paliwowych wraz ze szkoleniem kierowców/mechaników z zakresu obsługi bezemisyjnych pojazdów.
Dofinansowanie może być również udzielone na modernizację i/lub budowę infrastruktury pozwalającej na obsługę i prawidłowe użytkowanie nabytych/leasingowanych pojazdów, w tym szczególności punktów ładowania lub tankowania wodoru wraz z niezbędną dla ich funkcjonowania infrastrukturą towarzyszącą albo sieci trakcyjnej, a infrastruktura ta wykorzystywana będzie wyłącznie do obsługi transportu publicznego.
Wnioski o dofinansowanie w formie dotacji i w formie pożyczki należy składać, w trybie ciągłym, w okresie 04.01.2021 r. – 15.12.2021 r. jednak nie dłużej niż do wyczerpania środków alokacji. Intensywność dofinansowania uzależniona będzie od jego rodzaju, dla dotacji od 50 do 90% kosztów kwalifikowanych, a nawet do 100 % kosztów kwalifikowanych w formie pożyczki. Beneficjenci programu zostali wprost wskazani i są nimi operatorzy publicznego transportu zbiorowego w rozumieniu art. 4 ust. 1 pkt 8 ustawy o publicznym transporcie zbiorowym lub organizatorzy publicznego transportu zbiorowego w rozumieniu art. 4 ust. 1 pkt 9 ustawy o publicznym transporcie zbiorowym, z wyłączeniem ministra właściwego do spraw transportu. Budżet całego programu wynosi 1 300 000 000 zł.
- Planując udział w programie należy pamiętać o ustawowej definicji autobusu zeroemisyjnego oraz nałożonym przez Ustawę o elektromobilności i paliwach alternatywnych wymogu posiadania we flocie: 5 % autobusów zeroemisyjnych już od 1 stycznia 2021 roku, a 30 % od 1 stycznia 2028 roku – wskazuje Marcin Nowak, ekspert Polskiej Izby Rozwoju Elektromobilności (PIRE). - Choć samorządy mają możliwość przeprowadzania analizy kosztów i korzyści związanych z wykorzystaniem w transporcie zbiorowym pojazdów zasilanych CNG, należy pamiętać, że tego typu pojazdy nie spełniają definicji autobusu zeroemisyjnego – podkreśla ekspert.
Sama ustawa, a także przygotowywane przez ekspertów komentarze do poszczególnych definicji ustawowych, wyjaśnia w sposób zrozumiały i precyzyjny, że autobusem zeroemisyjnym jest: „autobus w rozumieniu art. 2 pkt 41 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 2020 r. poz. 110, 284, 568 i 695), wykorzystujący do napędu energię elektryczną wytworzoną z wodoru w zainstalowanych w nim ogniwach paliwowych lub wyłącznie silnik, którego cykl pracy nie prowadzi do emisji gazów cieplarnianych lub innych substancji objętych systemem zarządzania emisjami gazów cieplarnianych, o którym mowa w ustawie z dnia 17 lipca 2009 r. o systemie zarządzania emisjami gazów cieplarnianych i innych substancji (Dz. U. z 2019 r. poz. 1447 i 1501 oraz z 2020 r. poz. 284), oraz trolejbus w rozumieniu art. 2 pkt 83 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (PrDrog)”. W związku z powyższym definicję autobusu zeroemisyjnego spełniają:
- autobus wodorowy, czyli autobus wykorzystujący do napędu energię elektryczną wytworzoną z wodoru w zainstalowanych w nim ogniwach paliwowych;
- trolejbus, czyli autobus przystosowany do zasilania energią elektryczną z sieci trakcyjnej (art. 2 pkt 83 PrDrog);
- autobus, czyli pojazd samochodowy przeznaczony konstrukcyjnie do przewozu więcej niż 9 osób łącznie z kierowcą (art. 2 pkt 41a PrDrog), w tym także autobus szkolny, który wykorzystuje do napędu wyłącznie silnik, którego cykl pracy nie prowadzi do emisji gazów cieplarnianych lub innych substancji objętych systemem zarządzania emisjami gazów cieplarnianych, o którym mowa w ustawie z 17.7.2009 r. o systemie zarządzania emisjami gazów cieplarnianych i innych substancji.
W przypadku dwóch pierwszych rodzajów pojazdów mamy jasność, że są to pojazdy zeroemisyjne. Natomiast w trzecim przypadku będzie to wyłącznie autobus, który w czasie swojej pracy nie emituje żadnych - to należy podkreślić - gazów cieplarnianych. Nie pozostawia więc wątpliwości, że definicja autobusu zeroemisyjnego nie obejmuje: autobusów hybrydowych – gdzie występuje emisja gazów z silnika spalinowego, autobusów zasilanych na biopaliwa ciekłe, paliwa syntetyczne i parafinowe, sprężony gaz ziemny (CNG), skroplony gaz ziemny (LNG), gaz pochodzący z biometanu czy gaz płynny (LPG). Zastosowanie tych paliw powoduje bowiem emisję określonych substancji do atmosfery i tym samym jest sprzeczne z pojęciem "autobusu zeroemisyjnego" (zob. komentarz do art. 2; Ustawa o elektromobilności i paliwach alternatywnych. Komentarz 2020, wyd. 1, red. Kokocińska). W myśl przepisów ustawy autobusem zeroemisyjnym jest więc wyłącznie autobus elektryczny [także „wodorowy”], który w czasie swojej pracy nie prowadzi do emisji żadnych gazów cieplarnianych.
- Inwestowanie w pojazdy zasilane CNG lub LNG przyczynia się do nieznacznego zmniejszenia emisji, ale nie do jej radykalnego ograniczenia w transporcie publicznym. Niezależnie od oceny korzyści środowiskowych, społecznych i finansowych, samorządy, które dokonały już zakupu autobusów niebędących autobusami zeroemisyjnymi i tak będą musiały osiągnąć pułap 30% autobusów zeroemisyjnych w taborze. Planując kolejne inwestycje należy zatem racjonalnie wykorzystywać dostępne środki – zaznacza Nowak.
Warto jeszcze zwrócić uwagę na badania dotyczące pojazdów zasilanych gazami (CNG, LPG), które wskazują na znaczącą szkodliwość emisji tych gazów, a także czynników chorobotwórczych, jakie te gazy emitują. Jedną z takich analiz opisuje w raporcie organizacja Transport & Environment, która wskazuje, że stosowanie gazu ziemnego jest równie szkodliwe dla klimatu, jak stosowanie benzyny lub oleju napędowego (zob.”CNG and LNG for vehicles and ships - the facts. A study by Transport & Environment”).
W świetle szans, jakie daje udział w programie NFOŚiGW „Zielony transport publiczny”, Polska Izba Rozwoju Elektromobilności zachęca samorządy do rewizji swoich planów, analiz kosztów i korzyści oraz jak najlepszego wykorzystania środków publicznych przeznaczonych na rozwój transportu zeroemisyjnego. Izba rekomenduje, żeby ubiegając się o finansowanie samorządy planowały inwestycje, które pozwolą organizatorom i operatorom transportu publicznego osiągnąć wymogi ustawowe, tj. zakup autobusów zeroemisyjnych.
Europejski Tydzień Zrównoważonego Transportu 2020
16 września rozpoczął się Europejski Tydzień Zrównoważonego Transportu, to inicjatywa, zachęcająca mieszkańców do korzystania z różnych form transportu oraz do zmiany, niekorzystnych dla zdrowia przyzwyczajeń. Hasłem tegorocznego Tygodnia jest „Mobilność bezemisyjna dla wszystkich”.
W ramach akcji, Polska Izba Rozwoju Elektromobilności przeprowadziła szkolenie dla pracowników salonów Hyundai Motor Poland, podczas którego, sprzedawcy bliżej zapoznali się zaletami elektromobilności, różnymi pojazdami oraz z różnego typu stacjami ładowania.
Kolejnym wydarzeniem, jakie PIRE organizuje wspólnie z MZK Zielona Góra podczas ETZT, jest „Nasz transport elektryczny w Zielonej Górze”. Wydarzenie mające na celu wzbudzenie zainteresowania elektromobilnością wśród młodzieży. Udział w wydarzeniu wezmą uczniowie Zespołu Szkół Elektronicznych i Samochodowych z Zielonej Góry, którzy będą mieli okazję zapoznać się z elektrycznym transportem publicznym - przejazd autobusem elektrycznym, pokazy ładowania pantografową stacją ładowania na pętlach oraz wizyta w zajezdni Miejskiego Zakładu Komunikacji w Zielonej Górze . Uczniowie odwiedzą również Stację Paliw Alternatywnych EKOEN, gdzie odbędzie się pokaz samochodów elektrycznych.
Zapraszamy do obserwowania innych akcji i aktywnego udziału w Europejskim Tygodniu Zrównoważonego Transportu!