Liczba osobowych pojazdów elektrycznych w Europie nadal rośnie
Według najnowszego raportu ACEA, w drugim kwartale 2021 roku odnotowano kolejny liczny wzrost pojazdów zeroemisyjnych w Europie. W porównaniu z pierwszym kwartałem 2021 roku, to 100% wzrost. Obecnie na europejskich drogach udział pojazdów elektrycznych kształtuje się na poziomie 7,5 %.
Najbardziej dynamicznie rozwijające się rynki w 2Q 2021 to Grecja (wzrost o 665% r/r), Cypr (wzrost
o 336% r/r), Chorwacja (wzrost o 290% r/r) i Austria (219% r/r). W całej Europie średni wzrost liczby pojazdów elektrycznych w 2Q 2021 roku zwiększył się o prawie 130% r/r.
W Polsce rynek rozwija się cały czas na podobnym poziomie. W 2Q 2021 roku liczba pojazdów elektrycznych wzrosła o 120% r/r, co przekłada się na liczbę prawie 13 tysięcy samochodów elektrycznych (BEV). Dynamiczny wzrost ilości pojazdów elektrycznych pokazuje, w jakim kierunku dąży rynek motoryzacyjny, aby wypełniać ambitne cele klimatyczne Unii Europejskiej. Programy dopłat do zakupu pojazdów elektrycznych w tym pomagają. Ich atrakcyjność zdecydowanie zachęca użytkowników do przesiadania się na pojazdy zeroemisyjne. - W Polsce na efekty programu „Mój elektryk” musimy jeszcze zaczekać, ponieważ dopiero co się rozpoczął i na razie znamy kryteria tylko dla indywidualnych użytkowników. W Programie pojawiły się nowe możliwości finansowania zakupu pojazdów elektrycznych, np. poprzez leasing. Liczę na to, że „Mój elektryk” zakończy się dużym sukcesem wszystkich grup docelowych i przełoży się na wzrost elektrycznych flot w firmach – powiedział Krzysztof Burda, prezes Polskiej Izby Rozwoju Elektromobilności.
Pojazdy dostawcze i ciężarowe
Rynek rozwija się także w kierunku zmiany rodzaju napędu i paliwa w segmencie pojazdów dostawczych i ciężkich. Jak podaje ACEA, aktualnie tylko ok. 2% lekkich pojazdów dostawczych to pojazdy elektryczne. Na rynku ciężarówek sytuacja również ulega zmianie. Pomimo, że w UE jest ich tylko ok. 0,5%.
- Możemy spodziewać się, że rynek e- truck dopiero się rozpędzi. Producenci są już prawie gotowi. Na rynku pojawia się coraz więcej pojazdów HDEV. Warto zaznaczyć, że ogłoszony niedawno pakiet reform „Fit for 55” kładzie bardzo duży nacisk na znaczne ograniczenie emisji właśnie w drogowym transporcie ciężkim – komentuje Marcin Nowak z Polskiej Izby Rozwoju Elektromobilności.
Infrastruktura i jej rozwój
W Polsce czekamy na zapowiadany już od dawna program dopłat do infrastruktury ładowania.
W udostępnionym projekcie rozporządzenie wskazane zostało, że promowanym rozwiązaniem ma być infrastruktura szybkiego ładowania (powyżej 150 kW).
Zaproponowana przez PIRE rozwiązania, w zakresie promowania rozwiązań szybkiego ładowania, znalazły odzwierciedlenie w projekcie rozporządzenia. Naszym zdaniem infrastruktura szybkiego
i ultraszybkiego ładowania jest kluczowym elementem długofalowego rozwoju elektromobilności. Zmiany te są zgodne z propozycjami Komisji Europejskiej zawartymi „Fit for 55”. Czekamy na dalsze prace nad projektem – dodaje Krzysztof Burda.
źródło zdjęcia: wordsauto
Polska Izba Rozwoju Elektromobilność w CharIN
Z wielką dumą informujemy, że Polska Izba Rozwoju Elektromobilność została członkiem wspierającym (Supporter Member) międzynarodowej organizacji CharIN. Tym samym znaleźliśmy się elitarnym gronie organizacji wspierającym rozwój elektromobilność z całego świata.
CharIN to organizacja międzynarodowa, zrzeszająca ponad 200 członków z branży e-mobility. Głównym celem organizacji jest holistyczne podejście do kwestii interoperacyjności ładowania pojazdów elektrycznych. Organizacja wspiera działania mające na celu ujednolicenie standardu ładowania CCS na rynku globalnym.
Elektryczna rewolucja w Europie trwa w najlepsze
Według najnowszych danych opublikowanych przez ACEA w pierwszym kwartale 2021 roku rejestracja pojazdów elektrycznych (BEV) w Unii Europejskiej wzrosła o 59,1 % w porównaniu z analogicznym okresem 2020 roku. Głównym powodem, a zarazem najważniejszym bodźcem stymulującym ten wzrost są wprowadzone w wielu krajach Wspólnoty programy dopłat do zakupu pojazdów zeroemisyjnych. W Polsce, również odnotowany został wzrost liczby nowych pojazdów elektrycznych, który wyniósł 60,1%, co daje nam liczbę 940 pojazdów od początku w pełni elektrycznych od początku roku (w 1Q 2020 roku zarejestrowano ich 587).
Najnowszy Raport Boston Consulting Group (BCG) wskazuje, że do 2026 roku zelektryfikowane pojazdy będą stanowić ponad połowę lekkich pojazdów sprzedawanych na całym świecie.
- Nieodpowiednia infrastruktura ładowania jest wciąż głównym czynnikiem odstraszającym klientów od kupna samochodów elektrycznych – komentuje Raport Justyna Śmielska-Saniuk, ekspert Polskiej Izby Rozwoju Elektromobilności - BCG szacuje, że w ciągu następnej dekady na całym świecie będzie potrzebnych 100 milionów dodatkowych punktów ładowania, aby dotrzymać kroku prognozowanemu rozwojowi pojazdów elektrycznych.
Dopłaty są najważniejsze.
Wiele krajów UE wprowadziło odpowiednie systemy wsparcia zakupu „elektryków”, chociażby u naszych zachodnich sąsiadów wysokość dofinansowania dla pojazdów BEV wynosi łącznie 9 tysięcy euro, mowa tu o dopłacie rządowej (6 tys. euro) i dotacji udzielonej przez producenta (3 tys. euro). Maksymalna cena pojazdu, do którego można dostać dofinansowanie do 40 tys. euro. We wskazanej kwocie śmiało można zakupić jeden z nowszych pojazdów klasy SUV. Wysokość dofinansowania kształtuje się więc na poziomie ponad 20 proc. Wartości pojazdu. Jednak oprócz dotacji istotną rolę odgrywają inne instrumenty finansowe, takie jak ulgi podatkowe.
W Polsce cały czas czekamy na informację, jak będzie wyglądał program wspierający zakup samochodów elektrycznych.
- Pierwsza edycja, która miała miejsce w 2020 roku, była pilotażem, zabrakło w niej możliwości finansowanie poprzez leasing, co zdecydowanie wpłynęło na mniejszą popularność wśród kierowców. Kolejna rzecz to maksymalna cena pojazdu elektrycznego, która była za niska, co w rzeczywistości bardzo ograniczało wybór – komentuje Krzysztof Burda, prezes PIRE.
Według zapowiedzi Wiceprezesa NFOŚiGW – Artura Lorkowskiego, możemy spodziewać się, że program wsparcia zakupu pojazdów elektrycznych zostanie uruchomiony w połowie roku. Oprócz niego ma wystartować także program wsparcia budowy infrastruktury ładowania pojazdów elektrycznych i tankowania wodoru.
Co na to rynek?
Najwięksi gracze na rynku automotive i rynku energetycznym wiedzą, że elektromobilność jest przyszłością i nie ma odwrotu od tego megatrendu. Volkswagen i Enel X pracują nad swoimi wspólnymi projektami. Jednym z nich jest rozbudowanie sieci ładowania samochodów elektrycznych we Włoszech. Ponadto chcą zastąpić stare autobusy z silnikiem diesla nowymi autobusami elektrycznymi w ramach pilotażowego projektu lokalnego transportu publicznego w dziesięciu europejskich miastach, w tym w Hamburgu.
W jednym z wywiadów Herbert Diess, CEO VW stwierdził, że mobilność elektryczna nadejdzie szybko, znacznie szybciej, niż sądziła większość ludzi. Do tego potrzebujemy sieci i sieci ładowania, a także energii elektrycznej. Może się to powieść tylko wtedy, gdy te dwie branże będą ze sobą ściśle współpracować.
Francesco Starace, prezes ENEL natomiast wskazał, że jego firma wsłuchuje się także w perspektywę sektora motoryzacyjnego. W szczególności musimy dokładnie zrozumieć, jaki rodzaj samochodów elektrycznych trafi na rynek i jak będzie ewoluować ich technologia. Obecnie infrastruktura ładowania jest już dostępna, ale potem musi być używana i dalej rozwijana przez wiele lat. Dlatego tak ważne jest, abyśmy byli zaznajomieni z następną generacją samochodów na wczesnym etapie i umieli się do nich dostosować.
Europa wskazuje jednoznacznie, że infrastruktura dla pojazdów elektrycznych musi być rozwijana tak, żeby mogła zaspokoić potrzeby wszystkich. Przykładem może być zapowiedź Grupy VW, podczas minionego PowerDay, która zapowiedziała że do 2025 roku zainwestuje w budowę 18 000 punktów szybkiego ładowania w całej Europie.
Polacy mają rozwiązanie.
Kilka dni temu polska firma EKOEN ogłosiła, że do 2026 roku powstanie w Polsce sieć 100 wielostanowiskowych stacji szybkiego ładowania. Każda stacja będzie wyposażona w co najmniej 5 punktów ładowania o różnych mocach i z różnymi złączami szybkiego i ultraszybkiego ładowania, pozwalającymi uzupełnić energię w pojeździe w maksymalnym czasie 20 - 30 minut.
- Projekt który ogłosił EKOEN całkowicie zrewolucjonizuje rynek elektromobilności w Polsce. Takie rozwiązanie raz na zawsze zakończy wieloletnią dyskusję, że w Polsce nie ma samochodów elektrycznych, bo nie ma infrastruktury. EKOEN da wszystkim odpowiednią i przyszłościową infrastrukturę, więc reszta pozostaje w rękach użytkowników – dodaje prezes PIRE.
Polska Izba Rozwoju Elektromobilności zgłasza pierwszą kwalifikację rynkową dla sektora elektromobilności w Polsce.
Elektromobilność jest światowym megatrendem, który już teraz zmienia oblicze gospodarki i będzie miała długotrwały wpływ na rynek pracy. To też nowe kompetencje i umiejętności, dlatego PIRE przy wsparciu regionalnych liderów ds. ZSK z woj. lubuskiego w ramach zawartego partnerstwa z Instytutem Badań Edukacyjnych zgłosiło pierwszą w Polsce formalną kwalifikację rynkową skierowaną do managerów, doradców i flotowców.
- Podchodzimy do rynku elektromobilności bardzo kompleksowo i widzimy, że jedną z barier rozwoju sektora zeroemisyjnego transportu i infrastruktury jest system edukacji, który nie jest przygotowany na dynamiczne zmiany. Elektromobilność wytworzy ok. miliona nowych miejsc w pracy w Europie, a szacuje się, że tylko w Polsce będzie to ok. 10 000 nowych miejsc pracy do 2022 roku. Oprócz miejsc pracy dla inżynierów odpowiedzialnych za produkty bardzo istotną rolę będą odrywali managerowie i doradcy, którzy pracują w sieciach dealerskich i komisach samochodowych czy też flotowcy w firmach. To od ich wiedzy, przekonania i doświadczenia z elektromobilnością w dużej mierze będzie zależało tempo pojawiania się pojazdów elektrycznych na polskich drogach – tłumaczy Krzysztof Burda, Prezes zarządu Polskiej Izby Rozwoju Elektromobilnosci.
Rynek pracy potrzebuje pracowników wykwalifikowanych, zdobywających nowe kompetencje i doświadczenie zawodowe. Nasuwa się pytanie w jaki sposób przygotować przyszłego eksperta, jakie umiejętności powinien nabyć oraz skąd ma czerpać wiedzę i doświadczenie. Obecnie w Polsce nie ma wystarczającego grona specjalistów z branży elektromobilności, jedynie dwie uczelnie – Politechnika Warszawska i Politechnika Świętokrzyska proponują studia w tym zakresie. Według analiz PIRE zapotrzebowanie na ekspertów będzie stale rosło i będzie obejmowało także inne kompetencje, poza technicznymi.
Nasza autorska kwalifikacja pomoże rozwiązać problem braku kompetencji potrzebnych, aby doradca klienta w salonie samochodowym lub komisie mógł przekazać rzetelne informacje na temat pojazdów elektrycznych. Obejmuje ona m.in. zdobycie wiedzy w zakresie pojazdów, infrastruktury, doświadczenia z użytkowania oraz ekologii i bezpieczeństwa, aby móc sprostać każdej wątpliwości klientów. To także duża wartość dla pracowników flot, którzy zarządzają dużą ilością pojazdów i zastanawiają się nad wymianą ich na elektryczne. Tą kwalifikacją pomożemy w likwidacji problemu braku specjalistów. – mówi Marcin Nowak, ekspert Polskiej Izby Rozwoju Elektromobilności.
Ministerstwo Klimatu i Środowiska wspiera inicjatywy, które pobudzają rynek elektromobilności w Polsce. Rozwój tego sektora będzie niewątpliwie jednym z wiodących trendów w najbliższych latach i musimy wykorzystać szanse z tym związane. Inwestycje w tej dziedzinie są niezwykle istotne nie tylko z punktu widzenia rozwoju gospodarczego, ale także dążenia do lepszej jakości powietrza i inteligentnej mobilności zgodnie z Polityką Energetyczną Polski do 2040 r. Rozwój elektromobilności, szczególnie na początku, wymaga wsparcia finansowego ze strony państwa. Dlatego od kilku lat realizujemy program wspierający transport zeroemisyjny, którego celem jest rozwój infrastruktury do ładowania pojazdów elektrycznych oraz zwiększenie udziału pojazdów zeroemisyjnych - dodaje Michał Kurtyka, Minister Klimatu i Środowiska
To nie pierwsze działanie Izby w obszarze edukacji, miesiąc temu PIRE powołało międzynarodową platformę International Academy Driving Change Together służącą wymianie wiedzy i doświadczeń w zakresie edukacji elektromobilności na świecie. Już teraz wśród partnerów są takie kraje jak Włochy, Chile, Indonezja oraz Polska, a także instytucje jak ONZ czy eduCCate Global. Izba planuje także wdrożenie innych kwalifikacji rynkowych, które będą wspierały rozwój sektora elektromobilności.
Zapowiedź programu dopłat do pojazdów [Ministerstwo Klimatu i Środowiska]
Warszawa, 22.02.2021 (ISBnews) - Program dopłat do samochodów elektrycznych skierowany w szczególności do przedsiębiorców może zostać uruchomiony w maju lub czerwcu, poinformował wiceminister klimatu i środowiska Ireneusz Zyska.
"Przygotowywane są programy związane z przekształceniem Funduszu Niskoemisyjnego Transportu, który przekazaliśmy jako zobowiązanie wieloletnie do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. W tej chwili trwa notyfikacja przepisów pomocy publicznej w Komisji Europejskiej i chcielibyśmy w perspektywie kilku miesięcy - mam nadzieję, że będzie to możliwe w maju lub czerwcu - ogłosić nabór wniosków do programu finansowania zakupu samochodów z napędami elektrycznymi, głównie dla przedsiębiorców, tych którzy pracują głównie w miastach" - powiedział Zyska podczas panelu na konferencji Powerpol.
Wskazał też, że konieczne jest także wsparcie rozwoju infrastruktury ładowania takich pojazdów, w szczególności szybkich stacji ładowania.
"Prowadzimy nowelizację ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych, która przewiduje cały szereg ułatwień, uproszczeń korzystania z systemu ładowania. Kwestie bezpieczeństwa zostały uzgodnione z Urzędem Dozoru Technicznego. Myślę, że te rozwiązania skonsultowane z całą branżą, po szerokich uzgodnieniach międzyresortowych, po konsultacjach publicznych, to rozwiązania oczekiwane przez rynek i przez branżę. Podejmujemy je, by elektromobilność mogła stać się naszą codziennością" - dodał wiceminister.
Źródło: ISBnews
zdjęcie gov.pl